No i ta mała DŻAGA - czyż nie jest świetna?
...takie tam drobiazgi. Najpierw miały tu być tylko fotki. Z czasem jednak formuła uległa zmianom.
Strony
środa, 8 października 2014
Barcelona 2011 - piąty dzień - powrót do naszej kwatery
Wracając po całodziennej szwędaczce na stacji metra natknęliśmy się na cudną scenę. Ten starszy pan poprosił do tańca młodą dziewczynę, która zachęcała bezskutecznie towarzyszącego jej faceta. Facet był drętwy, to starszy pan go wyręczył.
No i ta mała DŻAGA - czyż nie jest świetna?
No i ta mała DŻAGA - czyż nie jest świetna?
Subskrybuj:
Komentarze do posta
(
Atom
)
2 komentarze :
Kocham Barcelonę! Byłem już tam kilka razy :) Magiczne miasto.
Pozdrawiam!
Robert - w wielu miastach tę magię można znaleźć, ale faktem jest, że Barcelona nas zauroczyła.
Prześlij komentarz