Zaczelismy od Gurzufu, jak dla mnie - rozczarowanie, ale AJUDAH na fotce mam:
Później - Nikita - czyli w zasadzie - Ogród Botaniczny:
Letnia rezydencja carów w Massandrze:
Mieliśmy tez zamiar zwiedzic fabrykę win - wycieczki są połączone z degustacją wina, ale znów to sa wyłącznie grupy zorganizowane - czasowo nie dało się zgrac.
To się tylko w winka obkupiliśmy.
Brak komentarzy :
Prześlij komentarz