Trafiliśmy na festiwal wina, a że były już godiny popołudniowe - to towarzystwo było mocno "winne". |
Nie mogłem się oprzeć i musiałem TEN widok udokumentować. Temperatury w czasie naszego pobytu oscylowały koło 30 stopni Celsjusza (raczej ponad), a widok kobitek w KOZACZKACH był dość powszechny. |
Dziwne dzieło. |
No i w tej miejscowości niesamowite wrażenie zrobił sklep firmy
http://www.falorni.it/EN/en_home.php?lang=en