Kolejna łódzka perełka.
...takie tam drobiazgi. Najpierw miały tu być tylko fotki. Z czasem jednak formuła uległa zmianom.
Strony
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Łódź. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Łódź. Pokaż wszystkie posty
sobota, 29 sierpnia 2015
czwartek, 27 sierpnia 2015
czwartek, 20 sierpnia 2015
Urodziny Łodzi - część pierwsza - EC 1
W dniach 24-26 lipca były obchodzone w Urodziny Łodzi, czyli 592-ga rocznica nadania praw miejskich. W miescie w tym czasie miało miejsce szereg imprez i umożliwiono także wizyty w obiektach, które na co dzień nie są dostępne dla zwiedzających. Na kilka takich miejsc się załapaliśmy.
czwartek, 11 czerwca 2015
Fotospacer EC 2
W ramach tegorocznego Fotofestiwalu miałem okazję w ubiegłą niedzielę być uczestnikiem fotospaceru po zamkniętej wiosną tego roku elektrociepłowni EC 2. Należało się zarejestrować, wykupić karnet, a po dokładnym sprawdzeniu danych z dowodów osobistych, po wyposażeniu uczestników w kaski ochronne i kamizelki odblaskowe, po krótkim przeszkoleniu w zakresie bezpieczeństwa - udaliśmy się na wycieczkę. Ciekawe doświadczenie.
poniedziałek, 30 marca 2015
poniedziałek, 23 marca 2015
czwartek, 27 listopada 2014
sobota, 15 listopada 2014
Murale - 5
Zapraszam na kolejną odsłonę łódzkiej galerii murali.
Na początek - jedno z najnowszych dzieł - przy ulicy Narutowicza (prawie przy skrzyżowaniu z ulicą Kilińskiego.
Autor - NUNCA (Brazylia).
Ciekawi mnie jak długo ten mural pożyje, gdyż widziałem wizualizację planów dotyczących tego regionu i coś mi się widzi, że tej kamienicy tam nie ma.
Na początek - jedno z najnowszych dzieł - przy ulicy Narutowicza (prawie przy skrzyżowaniu z ulicą Kilińskiego.
Autor - NUNCA (Brazylia).
Ciekawi mnie jak długo ten mural pożyje, gdyż widziałem wizualizację planów dotyczących tego regionu i coś mi się widzi, że tej kamienicy tam nie ma.
piątek, 14 listopada 2014
Kochankowie z ulicy Kamiennej
Oczy mają niebieskie i siwe,
dwuzłotówki w kieszeniach na kino,
żywią się chlebem i piwem,
marzną im ręce zimą:
Kochankowie z ulicy Kamiennej
pierścionków, kwiatów nie dają.
Kochankowie z ulicy Kamiennej
wcale Szekspira nie znają.
Kochankowie z ulicy Kamiennej.
Wieczorami na schodach i w bramach,
dotykają się ręce spierzchnięte,
trwają tak czasem aż do rana,
kiecki są stare i zmięte.
Kochankowie z ulicy Kamiennej
tramwajem jeżdżą w podróże.
Kochankowie z ulicy Kamiennej
boją się gliny i stróża.
Kochankowie z ulicy Kamiennej.
Aż dnia pewnego biorą pochodnie,
w pochód ruszają, brzydcy i głodni.
"Chcemy Romea - wrzeszczą dziewczyny -
my na Kamienną już nie wrócimy".
"My chcemy Julii - drą się chłopaki -
dajcie nam Julię zbiry, łajdaki".
Idą i szumią,
idą i krzyczą,
amor szmaciany płynie ulicą...
...Potem znów cicho,
potem znów ciemno,
potem wracają znów na Kamienną.
czwartek, 13 listopada 2014
Cmentarz żydowski - ponownie
Już raz Was zapraszałem - TUTAJ
To miejsce mnie w jakiś sposób fascynuje. A jednocześnie ogarnia mnie smutek, bo cmentarz zarasta, niszczeje. Mimo prac rewitalizujących niektóre nagrobki, pewne rejony tej nekropolii są totalnie pozarastane. W czasie ostatniej wizyty słyszałem gdzieś w oddali dźwięk pił mechanicznych - prawdopodobnie następuje wycinka samosiejek, które już stały się drzewami, ale te działania są z pewnością niewystarczające.
To miejsce mnie w jakiś sposób fascynuje. A jednocześnie ogarnia mnie smutek, bo cmentarz zarasta, niszczeje. Mimo prac rewitalizujących niektóre nagrobki, pewne rejony tej nekropolii są totalnie pozarastane. W czasie ostatniej wizyty słyszałem gdzieś w oddali dźwięk pił mechanicznych - prawdopodobnie następuje wycinka samosiejek, które już stały się drzewami, ale te działania są z pewnością niewystarczające.
Główna brama - dziś nieczynna |
środa, 12 listopada 2014
Murale - 4
Fundacja Urban Forms organizuje od czasu do czasu wycieczki szlakiem łódzkich murali. Miałem przyjemność uczestniczyć w jednej z takich wycieczek i dziś Was na podobną wycieczkę zapraszam.
wtorek, 11 listopada 2014
Murale - 3
Właściwie - tylko jeden mural. Ul. Kilińskiego 73. Sfotografowałem go chyba w ostatnim momencie, gdyż w związku z przebudową Dworca Fabrycznego kamienica, na której on jest niebawem przestanie istnieć.
TUTAJ można zobaczyć jak mural powstawał.
Tak się prezentuje obecnie:
TUTAJ można zobaczyć jak mural powstawał.
Tak się prezentuje obecnie:
wtorek, 14 października 2014
Festiwal Kinetycznej Sztuki Światła - 2014
Oj działo się w Łodzi w czasie ostatniego weekendu. To już była czwarta edycja festiwalu. Pogoda dopisała i w centrum miasta pojawiły się tłumy ludzi.
Ani fotki, ani filmy nie oddadzą tego, co można było doznać na żywo.
Ani fotki, ani filmy nie oddadzą tego, co można było doznać na żywo.
sobota, 23 sierpnia 2014
czwartek, 14 sierpnia 2014
Murale - 1
Czasem sztuka, czasem zwykły wandalizm. Często – Sztuka przez
duże „S”. Nie chciałbym szufladkować. Nie będę też rozróżniać, dzielić na rodzaje technik, sprawdzać, czy legalne,
czy nielegalne. Faktem jest, ze powstają w najróżniejszych miejscach, ze często
są to nieczynne już obiekty przemysłowe i wówczas kojarzą się raczej niefajnie,
chociaż i w takich miejscach bywają piękne.
Nie będę tez się silić na rozróżnianie – czy to graffiti, czy mural,
czy tzw. „streetart”– wg mnie to nieistotne.
W samej Łodzi jest tego bardzo dużo, dominują napisy: „RTS
WIDZEW”, „1910” (rok powstania klubu Widzew), mnóstwo jest napierdalanek
słownych między kibicami klubów piłkarskich.
No to zapraszam na pierwszą wycieczkę szlakiem murali
(będzie tego znacznie więcej).
Na początek – mural z ulicy Uniwersyteckiej 3,
czyli słoń Etamów:niedziela, 30 października 2011
Stolica światła
W piątkowy wieczór zadzwoniła córka z informacją, że w centrum Łodzi - na Piotrkowskiej dzieje się ,że ho ho.
FESTIWAL KIETYCZNEJ SZTUKI ŚWIATŁA.
Jakoś zupełnie umknęła mi informacja o czymś takim - no to pojechaliśmy popatrzeć. Kontynuacja była w sobotni wieczór, ale ubolewam, że poruszaliśmy się troszkę po omacku - na jedno fajne przedstawienie trafiliśmy kiedy właśnie dobiegało końca, a dodatkowo- zupełnie nie wiedzielśmy co ciekawego i gdzie można zaobserwować.
FESTIWAL KIETYCZNEJ SZTUKI ŚWIATŁA.
Jakoś zupełnie umknęła mi informacja o czymś takim - no to pojechaliśmy popatrzeć. Kontynuacja była w sobotni wieczór, ale ubolewam, że poruszaliśmy się troszkę po omacku - na jedno fajne przedstawienie trafiliśmy kiedy właśnie dobiegało końca, a dodatkowo- zupełnie nie wiedzielśmy co ciekawego i gdzie można zaobserwować.
niedziela, 23 października 2011
poniedziałek, 3 października 2011
Cmentarz żydowski w Łodzi
Jestem Łodzianinem. Uważam, że obiekt, który w bardzo ułomny sposób Wam zaprezentuję poniżej jest jednym z ważniejszych w Łodzi - każda osoba odwiedzająca Łódż powinna tam złożyć wizytę. Ubolewam, że mimo zabiegów i starań cmentarz zarasta drzewami-samosiejkami roślinnością inną, nagrobki niszczeją i choć prowadzone są prace najróżniejsze - to wszystko jest niewystarczające.
Może to trochę wynika z polskiego antysemityzmu, pewnie nie za wielkie grono osób interesuje się tym cmentarzem, może kasa na taką opiekę potrzebna niewyobrażalna - ale mi smutno. To kawał historii naszego miasta przecież.
Zainteresowanym podaję ciekawe wg mnie linki - warto zajrzeć:
http://www.kirkuty.xip.pl/lodz.htm
http://www.jewishlodzcemetery.org/
Słoneczne niedzielne popołudnie:
Może to trochę wynika z polskiego antysemityzmu, pewnie nie za wielkie grono osób interesuje się tym cmentarzem, może kasa na taką opiekę potrzebna niewyobrażalna - ale mi smutno. To kawał historii naszego miasta przecież.
Zainteresowanym podaję ciekawe wg mnie linki - warto zajrzeć:
http://www.kirkuty.xip.pl/lodz.htm
http://www.jewishlodzcemetery.org/
Słoneczne niedzielne popołudnie:
Subskrybuj:
Posty
(
Atom
)