Strony

środa, 15 października 2014

Tajlandia z Kambodżą 2013 - plan

21 listopada - start,
22 listopada - docieramy do Bangkoku,
23 listopada - zwiedzamy Bangkok,
24 listopada - zwiedzamy Bangkok,
25 listopada - jedziemy z Bangkoku do Siem Reap,
26 listopada - zwiedzamy Angkor,
27 listopada - zwiedzamy Angkor,
28 listopada - zwiedzamy Angkor,
29 listopada - wracamy do Bangkoku,
30 listopada - zwiedzamy Bangkok,
1 grudnia -  lecimy do Krabi (Air Asia) i dalej - docieramy do Ao Nang,
2 - 8 grudnia - Ao Nang
9 grudnia - powrót do Bangkoku (Air Asia)
10 grudnia - zwiedzamy Bangkok,
11 grudnia - o 20.05 startujemy do Polski.



Początkowo nie miało być jednego dnia w Bangkoku po powrocie z Kambodży - nawet hotele już były porezerwowane w datach odpowiednich, jednak wobec promocji biletów lotniczych Air Asia - zrobiliśmy korektę tego planu.
Jako alternatywę do lotu Air Asia Bangkok - Krabi (1 h 20 min) rozważaliśmy nocny pociąg lub autobus. Ponieważ jednak taka podróż trwa 15 - 17 h, to zdecydowaliśmy się na samolot.
Bilet Air Air Asia  (Bangkok - Krabi - Bangkok) - EUR 88,82/os.

Wizę kambodżańską będziemy wyrabiać przez internet (e-wiza) - tutaj:
http://www.mfaic.gov.kh/evisa/?lang=Pol
Koszt - 25 USD.
Nie wiem jeszcze jak się dostaniemy z Bangkoku do Kambodży. Pojawiła się nowa opcja - bezpośrednie połączenie autobusowe Bagkok - Siem Reap. Bilety należy nabyć wcześniej - na dworcu Mochit. Pewnie już na miejscu będziemy decydować. Przy czterech osobach wydaje się całkiem sensowne dotarcie do granicy w taxi, a po jej przekroczeniu - znów taxi - ta opcja znacznie skraca całą podróż, chociaż pokonanie samej granicy jest nieprzewidywalne. Zobaczymy.

KOREKTA.
Wyklarował się sposób przemieszczenia z Bangkoku do Siem Reap. Air Asia uruchamia od października polączenie DMK - REP. Nie jest tanio, ale unikamy nieprzewidywalnej granicy (czas, naciągacze), no i ze względu na komfort to z pewnością sposób najlepszy. Po dyskusjach decyzja zapadła i bilety po EUR 127,-/osobe w obie strony zostały nabyte.

Brak komentarzy :