Strony

piątek, 17 października 2014

Tajlandia z Kambodżą 2013 - 27 listopada - Taras Trędowatego Króla, Taras Słoni

W tym momencie trochę się "rypnął" plan na dalsze zwiedzanie. Miałem zamiar (idąc śladem Adama - http://bez-granic.pl/2012/12/moj-wlasny-angkor/ ) zatopić się w spokoju, ciszy, spodziewając się braku tłumu w świątyni Palilay. Ale właśnie zauważyłem, ze aparat pokazuje tylko jedna działkę  w naładowaniu akumulatora. No tak, to zmienimy akumulator.


O wać mać - gdzie on jest? Ano leży sobie w pokoju hotelowym. Tak więc - Palilay odpuszczona, gnamy dalej - przez tarasy Trędowatego Króla i Taras Słoni - do Soktheena, co by go namówić na przejażdżkę do hotelu. Soktheen planował później Kbal Spen oraz Banteai Srei wiec w ogóle nie wchodziło w rachubę jechać tam bez sprawnego aparatu fotograficznego.















Brak komentarzy :