Strony

środa, 15 czerwca 2016

Podlasie 2016 - wstęp

To były nasze tegoroczne wakacje. 2 tygodnie na Podlasiu. Od Mielnika nad Bugiem po Sokółkę - najbardziej na północ wysunięty punkt naszej wyprawy. Przejechaliśmy 2 tysiące kilometrów. Niezwykle urokliwa częśc Polski, której wcześniej zupełnie nie znaliśmy. Pięknie było. Piękna przyroda, piękne krajobrazy, piękni ludzie, piękna architektura. Sporo niszczejących budynków, sporo cmentarzy, urokliwych cerkwi, przydrożnych krzyży.


5 komentarzy :

Mara pisze...

..... za taką Polska czasem tęskno mi Panie :-) Poproszę o wiecej foto - teren zupełnie mi nie znany, a chętnie poznam.

marinik pisze...

Mara - fotek jest mnóstwo, tylko jakoś powoli sie wgrywają więc nie wiem ile mi zajmie ta relacja.
:)

INKA pisze...

Jako Podlasianka cieszę się, że Ci się u nas na Podlasiu podobało i zamierzam prześledzić całą twoją relację ;)Pozdrawiam

Wojaże Słowików pisze...

Mariusz - wierzę, że wróciliście zachwyceni! Spędziłam dwukrotnie wakacje nad Bugiem, niedaleko Janowa Podlaskiego, przy okazji zjechaliśmy kawał wschodniej Polski i...było przepięknie! Ten region jest inny, ma swój klimat :) A tylu bocianów ile tam - nie widziałam nigdy w życiu! I te zachody słońca...codziennie inny spektakl. Do dzisiaj bardzo miło wspominam te wakacje!

marinik pisze...

Inka - podobało się, podobało, chociaż obszar to spory, więc tak naprawdę - tylko liznęliśmy różne miejsca. A do śledzenia - zapraszam.
Joasiu - tak rejon jest mocno odmienny od innych w Polsce, bardzo klimatyczny - godny zachwytów.